Mniej więcej sześćdziesiąt milionów lat temu, na początku trzeciorzędu, pewne żyjące na drzewach stworzenie spostrzegło, że przyjemniej mu będzie jeść, jeśli posłuży się czubkami kończyn górnych, żeby schwycić i podnieść do ust to, co wygląda na nadające się do zjedzenia1.
Od plemienia Tsimane z odległej boliwijskiej dżungli można się nauczyć zdrowego stylu życia. Dieta plemienia Tsimane charakteryzuje się przewagą odpowiednio dobranych produktów pochodzenia roślinnego, które czynią ją dietą kardioprotekcyjną z zasadami podobnymi do diety DASH oraz do diet z grupy niebieskich stref. Zasady tej diety po części pokrywają się również z zaleceniami dietetycznymi dla osób starszych. Wdrożenie zwyczajów żywieniowych Tsimane i połączenie ich z aktywnym stylem życia może wpływać na wydłużenie życia w pełnym zdrowiu. Badania pokazują bowiem, że dzięki swojej specyficznej diecie oraz codziennej aktywności fizycznej serca członków plemienia Tsimane są najzdrowsze na świecie.
KIM SĄ TSIMANE?
To boliwijskie plemię zbieraczo-ogrodnicze, osiedlone nad rzekami Quiquibey, Maniqui i Mato, mieszkające w domach zbudowanych głównie z materiałów pochodzących z amazońskiego lasu, z klepiskiem i dachami pokrytymi strzechą. Mają słaby dostęp do elektryczności oraz latryn. Wodę pozyskują głównie z rzek i strumieni, niewielka część tubylców korzysta dodatkowo ze studni komunalnych. Utrzymują się głównie z uprawy: bananów, kukurydzy, słodkiej odmiany manioku, ryżu i babki lancetowatej. Sezonowo zbierają zaś owoce, miód i orzechy. Łowią ryby w rzekach i lagunach oraz polują na ssaki neotropikalne, takie jak: kapibary, szynszylowate, małpy oraz w niewielkim stopniu nietoperze.
Tsimane zaczęli mieć większą możliwość rozwoju od drugiej połowy XX wieku. Dzięki wycince lasu otrzymali dostęp do dróg lądowych i rzecznych, a dzięki nowym technologiom zaburtowy silnik do łodzi. Przez zwiększenie dostępu do medycyny zaczęła wydłużać się z kolei oczekiwana długość ich życia. W ciągu półwiecza wzrosła o dziesięć lat (z 60 do 70 lat). Pomimo zwiększenia dostępu do opieki medycznej plemię nadal preferuje naturalne metody leczenia. Głównie ze względu na tradycję, ale także i lęk przed często występującą dyskryminacją etniczną w miejskich ośrodkach zdrowia.
Tubylcy narażeni są przez większość swojego życia na różnego rodzaju infekcje. Najwyższe ryzyko zakażenia występuje u dzieci, ponieważ ich układ immunologiczny jest słabszy, przez co ciężej przechodzą np. infekcje pasożytnicze. Najczęstsze zakażenia pasożytnicze u Tsimane są przenoszone przez glebę i stanowią 67% wszystkich infekcji. Do najpowszechniejszych pasożytów należy tęgoryjec dwunastnicy. Jest to pasożyt należący do typu nicieni żyjących w dwunastnicy. Przenoszony jest przez wypicie skażonej wody lub przez spożycie nieumytych warzyw i owoców, na których znalazły się jego jaja.
Mniej więcej sześćdziesiąt milionów lat temu, na początku trzeciorzędu, pewne żyjące na drzewach stworzenie spostrzegło, że przyjemniej mu będzie jeść, jeśli posłuży się czubkami kończyn górnych, żeby schwycić i podnieść do ust to, co wygląda na nadające się do zjedzenia1.
Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.