W poprzednim numerze (pierwsza część artykułu dostępna tutaj) zwróciliśmy uwagę na problem cukrzycy typu 1 u dzieci: jej epidemiologię, rozwój, sposoby leczenia, cele postępowania żywieniowego. W poniższym artykule skupimy na poszczególnym udziale makroskładników pokarmowych, przedstawiona zostanie współpraca dietetyka z pacjentem z cukrzycą typu 1 oraz studium przypadku.
W momencie rozpoznania cukrzycy wielu pacjentów odczuwa zwiększony apetyt i przyjmuje w posiłkach dużo energii. Ma to na celu przywrócenie masy ciała, jaka występowała przed zachorowaniem. W momencie odzyskania prawidłowej masy ciała należy zmniejszyć podaż energii. W późniejszym okresie choroby zapotrzebowanie energetycznie u pacjentów z cukrzycą typu 1 nie różni się od populacji osób zdrowych o tych samych parametrach antropometrycznych1.
Zalecany procentowy udział poszczególnych makroskładników odżywczych:
- węglowodany: 50–55% energii przy umiarkowanym spożyciu sacharozy (do 10% całkowitej energii),
- tłuszcze: 25–35% energii, przy czym < 10% to kwasy tłuszczowe nasycone lub izomery nienasyconych kwasów tłuszczowych trans, < 10% − kwasy tłuszczowe wielonienasycone, > 10%, ale do 20% − kwasy tłuszczowe jednonienasycone,
- białko: 15–20% energii1.
Węglowodany
Węglowodany nie powinny być ograniczane ze względu na konieczność zachowania prawidłowego procesu wzrastania. Należy wybierać produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe będące źródłem węglowodanów złożonych1. Doświadczenie pokazuje, że zdarzają się sytuacje, kiedy dziecku ze świeżo rozpoznaną cukrzycą typu 1 ogrnicza się dostarczanie węglowodanów (zarówno prostych, jak i złożonych) celem zmniejszenia podaży insuliny (ograniczenie podaży przez rodziców). Hamuje to procesy wzrastania i prawidłowego rozwoju.
Należy w sposób szczególny zwrócić uwagę na spożycie sacharozy, by jej podaż nie była zbyt wysoka. Wysoki udział sacharozy w diecie powoduje zwiększenie zużycia insuliny (wyższe glikemie wymagające podaży dawki korekcyjnej), co wywołuje z kolei zwiększenie apetytu − zamknięte koło, które ciężko jest przerwać. Ponadto zwiększone zużycie insuliny może spowodować niekontrolowany przyrost masy ciała.
Niezwykle istotna jest podaż błonnika pokarmowego. Niestety, spożycie błonnika pokarmowego wśród dzieci przedszkolnych w naszym kraju nie jest zadowalające i w grupie 4–6-latków wynosi średnio 10 g/dobę (wg norm Instytutu Żywności i Żywienia na poziomie AI spożycie w tej grupie wiekowej powinno wynosić 14 g)2. Rozpuszczalna frakcja błonnika pokarmowego stanowi ważny element ochrony przed zwiększonymi stężeniami lipidów. Ponadto zawartość błonnika pokarmowego w diecie pozwala na spowolnienie opróżniania żołądkowego i dzięki temu glikemia nie narasta w tak gwałtowny sposób1.
W poprzednim numerze (pierwsza część artykułu dostępna tutaj) zwróciliśmy uwagę na problem cukrzycy typu 1 u dzieci: jej epidemiologię, rozwój, sposoby leczenia, cele postępowania żywieniowego. W poniższym artykule skupimy na poszczególnym udziale makroskładników pokarmowych, przedstawiona zostanie współpraca dietetyka z pacjentem z cukrzycą typu 1 oraz studium przypadku.
W dalszej części artykułu przeczytacie Państwo między innymi o:
- udziale kwasów tłuszczowych w diecie oraz białka
- wpływie witamin, składników mineralnych, antyoksydantów
- metodach współpracy dietetyka z pacjentem z cukrzycą typu 1
- studium przypadku 15-letniej pacjentki
Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.