Z powodu niepokoju związanego z objawami kolki niemowlęcej wizyta pediatry w pierwszym okresie życia dziecka szacowana jest na około 10 do 20 procent wszystkich wizyt lekarskich.
W związku z artykułem na temat kolek niemowlęcych opublikowanym w 23 numerze „Współczesnej Dietetyki”, w którym pojawiły się informacje bazujące na nieobowiązujących wytycznych i prezentujące niekompletne wskazówki żywieniowe, poprosiliśmy o komentarz i uzupełnienie specjalistę w tym temacie: Aleksandrę Żyłę-Pawlak. Autorka jest specjalistą dietetykiem w Klinice Pediatrii, Żywienia i Chorób Metabolicznych Instytutu "Pomnik" Centrum Zdrowia Dziecka i od lat wspiera rodziców w kwestiach związanych z żywieniem najmłodszych.
Z powodu niepokoju związanego z objawami kolki niemowlęcej wizyta pediatry w pierwszym okresie życia dziecka szacowana jest na około 10 do 20 procent wszystkich wizyt lekarskich. Objawy kolki niemowlęcej są uznawane za jedne z najbardziej stresujących wyzwań dla nowych rodziców. Badania wskazują, iż może ona dotykać od 5 do nawet 40 procent wszystkich noworodków na świecie. Pierwsze objawy kolki niemowlęcej mogą pojawić się między 2 lub 3 tygodniem życia noworodka, a jego szczyt występuje w 6. tygodniu życia, najczęściej ustąpienie objawów obserwuje się w 12. tygodniu życia niemowlęcia. Musimy pamiętać, że każde dziecko jest inne i te objawy mogą pojawić się wcześniej albo ustąpić zdecydowanie później niż opisuje się w literaturze.
Po raz pierwszy objawy kolki niemowlęcej zostały opisane w 1954 r. jako zasada „trzech reguł Wessela” (płacz musi utrzymywać się przez minimum łącznie 3 godziny na dzień, minimum 3 razy w tygodniu, przez co najmniej 3 tygodnie), jednak w ostatnich latach rozpoznanie kolki niemowlęcej opiera się głównie o Kryteria Rzymskie IV19. Celem diagnozy kolki nowym sposobem jest jednolite określenie objawów, które mogą być pomocne podczas ustalania zaleceń zapobiegania/leczenia. Kryteria te są następujące:
- nagły płacz zaczynający się oraz zakończony bez zauważalnej przyczyny,
- epizody płaczu trwające przez co najmniej 3 godziny dziennie, pojawiające się co najmniej 3 razy w tygodniu, przez 1 lub więcej tygodni,
- brak możliwości ukojenia niemowlęcia znanymi przez rodziców sposobami.
Leczenie kolki niemowlęcej jest kontrowersyjne i niespójne, dlatego rola lekarza jako doradcy i pedagoga dla rodziców ma kluczowe znaczenie. Mimo, iż kolka nie jest chorobą, a jedynie przejściowym zaburzeniem, które ustępuje samoistnie, jej objawy nie powinny być ignorowane. Złagodzenie objawów kolki niemowlęcej może pomóc nie tylko niemowlęciu, ale jednocześnie uspokoić rodziców1-3.
Istnieje wiele teorii dotyczących etiologii kolki niemowlęcej, ale brak jednoznacznych wytycznych w definicjach badań dla kolki sprawił, że zidentyfikowanie wspólnej przyczyny nadal stanowi wyzwanie w jej zapobieganiu lub leczeniu. Przyczyn upatruje się w wielu czynnikach fizjologicznych, neurologicznych i emocjonalnych, które mogą występować pojedynczo lub nakładać się na siebie. Uważa się iż do jej wystąpienia mogą przyczyniać się:
- niedojrzałość przewodu pokarmowego,
- nieprawidłowa technika karmienia,
- nietolerancja pokarmowa,
- nadmierne wytwarzanie gazów jelitowych, nasilona reakcja dziecka na działanie bodźców zewnętrznych (np. niepokój lub zdenerwowanie mamy albo obojga rodziców)4-7.
Leczenie kolki niemowlęcej jest tak samo zróżnicowane (i często nietrafione), co teoretyczne przyczyny kolki. Głównym elementem powinna stać się edukacja rodziców. Wyciszenie i uspokojenie, iż kolka nie jest chorobą, a jej objawy są przemijające, jedyne w co muszą uzbroić się rodzice, to cierpliwość.
Według dostępnych danych naukowych nie zaleca się farmakologicznych metod leczenia kolki. Ponieważ jednak w praktyce każdy rodzic będzie próbował wszystkich możliwych sposobów zmniejszenia objawów u swojego dziecka, warto zdawać sobie sprawę z zasad działania dostępnych środków. Badania dotyczące np. skuteczności simetikonu w leczeniu kolki są niejednoznaczne, ale w większości z nich nie wykazano żadnego pozytywnego efektu. Podawanie dicyklominy antycholinergicznej wykazało skrócenie czasu płaczu, ale potencjalne skutki uboczne tj. niewydolność oddechowa, bezdechy, drgawki, wahania częstości tętna i hipotonia mięśniowa powodują, że jej stosowanie nie jest pożądane u noworodków i niemowląt. Dicyklomina nie jest dopuszczona do stosowania u dzieci w wieku poniżej 6 miesięcy. Inhibitory pompy protonowej, takie jak omeprazol, nie mają lepszych wyników niż placebo w zmniejszaniu czasu płaczu u niemowląt z kolką8-15.
Dietetyczne modyfikacje w leczeniu kolki zostały szczegółowo opisane. Sposób karmienia nie wpływa na częstotliwość występowania kolki u noworodków. U niemowląt karmionych piersią, u których występują objawy kolki, obserwuje się znaczne skrócenie czasu płaczu, jeśli matka zostanie poddana diecie hipoalergicznej. Obserwacji podlegają produkty takie jak: produkty mleczne, jaja, orzechy, pszenica, soja i ryby, które są czasowo eliminowane z diety matki. W przypadku braku poprawy należy stopniowo wprowadzić eliminowane produkty ponownie do diety. Amerykańska Akademia Pediatrii odradza stosowanie preparatów na bazie soi w leczeniu kolki. Według aktualnych schematów w leczeniu objawów kolki, niemowlęta karmione mieszanką modyfikowaną, które zostają przestawione z tradycyjnych preparatów mleka krowiego na preparaty na bazie soi, nie wykazują poprawy w objawach kolki. Jednocześnie preparaty na bazie soi nie są zalecane dla niemowląt w wieku poniżej 6 miesięcy ze względu na wysokie stężenia fitynianów, glinu i fitoestrogenów w tych preparatach. W przeciwieństwie do preparatów na bazie soi, liczne badania potwierdzają przydatność częściowo zhydrolizowanych lub całkowicie zhydrolizowanych preparatów białka mleka krowiego w skróceniu czasu płaczu niemowląt z kolką. Natomiast jeśli nie nastąpi poprawa w ciągu dwóch tygodni, niemowlę może zostać ponownie przestawione na tradycyjne formuły. Złagodzeniu objawów kolki może pomóc także podanie enzymu laktazy, ale tylko wtedy, gdy wynika ona z nietolerancji laktozy8, 16, 17.
Niektóre metody leczenia skierowane są na uzupełnienie mikroflory jelitowej. Pojedyncze badania wykazują skrócenie czasu płaczu u niemowląt karmionych butelką z suplementacją Lactobacillus reuteri, u których występowały objawy kolki, inne badania przeczą tym ustaleniom. Wydaje się, że istnieją bardziej spójne dowody dotyczące pozytywnego wpływu suplementacji L. reuteri wśród niemowląt karmionych piersią. Wstępne badania przeprowadzone nad szczepami Pediococcus pentosaceus CECT 8330 i Bifidobacterium longum CECT 7894 dają obiecujące rezultaty co do wykorzystania ich w łagodzeniu kolki u dzieci. Nadal są to jednak pojedyncze badania i nadal w fazie obserwacji18.
ARTYKUŁ DOSTĘPNY TAKŻE W WERSJI PDF - POBIERZ ARTYKUŁ