Coraz większą popularnością cieszą się diety eliminacyjne. Bardzo wielu pacjentów boryka się z dolegliwościami przewodu pokarmowego, które nawracają pomimo braku organicznych zmian i w konsekwencji obniżają jakość życia pacjenta. Zdarza się, że lekarze szukają przyczyn w nieprawidłowym stylu życia pacjentów, kierując ich do dietetyków.
Dietetycy starają się zrozumieć, co jest przyczyną tego stanu i skrupulatnie analizują jadłospisy pacjentów. Z pomocą przychodzi tu nowoczesna diagnostyka, która coraz częściej jest w stanie pomóc ustalić przyczynę problemu, a to pozwala dokładniej dostosować terapię dietetyczną, co często oznacza działanie na przyczynę problemu. Nadwrażliwości pokarmowe − to szereg patologicznych odpowiedzi organizmu na spożywany pokarm. Wśród nich wyróżniamy alergie pokarmowe (IgE-zależne), nadwrażliwości pokarmowe opóźnione (IgG-zależne), pseudoalergie (zależne od histaminy) i nietolerancje pokarmowe1. Objawy nadwrażliwości pokarmowych bardzo często się pokrywają, jednak terapia dietetyczna w każdym przypadku może się różnić.
Podstawą terapii dietetycznej we wszystkich przypadkach jest racjonalna eliminacja. Duże zainteresowanie mediów dietami eliminacyjnymi sprawia, że wielu pacjentów eliminuje składniki pokarmowe z diety samodzielnie, bez konsultacji ze specjalistą, co może prowadzić do niedoborów żywieniowych, zmian w ekosystemie jelitowym, a nawet do alergizacji. Dlatego każda terapia dietetyczna powinna być oparta na odpowiedniej diagnostyce i być dostosowana do potrzeb pacjenta.
Nietolerancja laktozy
Cukier mleczny, czyli laktoza, jest wchłaniany na poziomie śluzówki jelita cienkiego, jednak wcześniej musi zostać zhydrolizowany do glukozy i galaktozy. Jest to możliwe dzięki obecności laktazy − enzymu produkowanego w przewodzie pokarmowym. Laktaza występuje na powierzchni wierzchołkowej enterocytów, w obrębie szczoteczki jelita cienkiego, z najwyższą ekspresją w połowie jelita czczego. Produkcja laktazy maleje wraz z wiekiem, a procent jej aktywności zależy nie tylko od spożycia, ale również od rasy czy stanu zdrowia (nietolerancja laktozy wtórna). Wśród rasy afrykańskiej spadek aktywności laktazy może wynosić nawet do 65−85%. Chińczycy i Japończycy tracą 80−90% laktazy już po 3−4 latach od momentu zakończenia karmienia piersią (weaning time). Wśród rasy białej, europejskiej może minąć nawet do 20 lat, aż aktywność laktazy osiągnie swój najniższy poziom. Zakłada się, że do prawidłowego trawienia laktozy potrzeba tylko 50% aktywności laktazy, dlatego większość osób nie odczuwa negatywnie spadku jej aktywności2.
Laktoza jest bardzo wartościowym źródłem energii, potrzebnym w trakcie intensywnego wzrostu dziecka. Odżywia ona nie tylko dziecko, ale także jest istotnym elementem prawidłowego wzrostu mikroflory jelitowej. Mleko matki zawiera 7,2 g laktozy w 100 ml, natomiast mleko krowie − 4,7 g laktozy w 100 ml.
Wyróżnia się trzy typy nietolerancji laktozy: wrodzoną (alaktazja), pierwotną i wtórną.
Wrodzona alaktazja jest bardzo rzadka, dotychczas zanotowano zaledwie kilkadziesiąt przypadków na świecie3. Alaktazja, czyli uwarunkowana genetycznie niezdolność do wytwarzania laktazy, objawia się silną biegunką już od pierwszych dni życia dziecka. Jedyną metodą leczenia jest kompletna eliminacja laktozy z diety dziecka3.
Pierwotna nietolerancja laktozy jest związana z zanikaniem laktazy, przez co zmniejsza się zdolność do trawienia laktozy. Jest ona uwarunkowania predyspozycjami genetycznymi, dlatego łatwo zbadać ją za pomocą testów genetycznych. Nie bez znaczenia jest także wiek pacjenta, pochodzenie etniczne, częstość opróżniania żołądka, a także stan mikroflory jelitowej.
Wtórna nietolerancja laktozy dotyczy pacjentów, którzy stracili zdolność do trawienia laktozy na skutek przebycia leczenia (np. intensywnej antybiotykoterapii), na skutek zakażeń żołądkowo-jelitowych, alergii pokarmowych, spożywania alkoholu, choroby Leśniewskiego-Crohna, mukowiscydozy czy innych jednostek chorobowych4.
Objawy
Nieprawidłowy rozkład laktozy przez laktazę w jelicie cienkim wpływa na przemieszczanie się niestrawionej laktozy do jelita grubego, co powoduje pojawienie się objawów klinicznych5. Po pierwsze, zwiększony ładunek osmotyczny powoduje wzrost zawartości wody w jelicie. Po drugie, laktoza fermentowana jest przez bakterie jelitowe, powodując produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA, ang. short chain fatty acids) i gazów: głównie wodoru (H2), dwutlenku węgla (CO2) i metanu (CH4). Procesy te mogą zachodzić także na skutek spożywania pewnych powszechnie występujących w diecie, trudno przyswajalnych składników pokarmowych należących do grupy FODMAP (ang. fermentable oligosaccharides, disaccharides, monosaccharides and polyols), czyli oligo-, di- i monosacharydów oraz polioli. Do takich produktów należą np. jabłka, brzoskwinie, dojrzałe banany, szparagi czy buraki. Może to skutkować powstawaniem skurczy, wzdęć, biegunek, bólu brzucha czy wymiotów2. U niektórych pacjentów pojawiają się zaparcia, najprawdopodobniej na skutek powstawania dużych ilości metanu3. Objawy mogą być spowodowane zarówno zbyt małą obecnością laktazy, jak i tym, że laktoza nie jest prawidłowo rozkładana w jelicie cienkim.
Coraz większą popularnością cieszą się diety eliminacyjne. Bardzo wielu pacjentów boryka się z dolegliwościami przewodu pokarmowego, które nawracają pomimo braku organicznych zmian i w konsekwencji obniżają jakość życia pacjenta. Zdarza się, że lekarze szukają przyczyn w nieprawidłowym stylu życia pacjentów, kierując ich do dietetyków.
W dalszej części artykułu przeczytacie Państwo między innymi o:
- diagnostyki
- postępowania dietetycznego
- przypadkach alergii na białko mleka
- mikrobiocie jelitowej
Wypełnij formularz, wpisz kod promocyjny MLEKO-25 i CZYTAJ WSZYSTKIE ARTYKUŁY - TAKŻE ARCHIWALNE w niższej cenie.
Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.