Choroby układu krążenia (ChUK, ang. Cardiovascular Disease, CVD) są główną przyczyną zgonów, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Często prowadzą również do niepełnosprawności. Zaliczamy do nich choroby naczyń serca, mózgu oraz naczyń obwodowych, będących głównie wynikiem miażdżycy naczyń krwionośnych. W rozwoju i leczeniu ChUK ogromną rolę odgrywa styl życia. Nieprawidłowa dieta, brak aktywności fizycznej oraz otyłość znacznie zwiększają ryzyko tych chorób.
Choroby układu krążenia są od wielu lat największym zagrożeniem życia Polaków. Jak wynika z raportu z 2018 r. NIZP-PZH „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania”, w 2016 r. ChUK odpowiedzialne były za 43,3% ogółu zgonów. Od 1991 r. co prawda obserwuje się w Polsce stopniowe zmniejszenie umieralności na ChUK, jednak nadal choroby te przodują w przyczynach zgonów, w 2016 r. zmarły z ich powodu 167 974 osoby, czyli 437 na każde 100 tys. ludności (NIZP-PZH). W Europie każdego roku z powodu chorób układu krążenia odnotowuje się 4 mln zgonów (ESC). Szczególnie zagrożeni są mężczyźni w wieku 45–54 lata oraz powyżej 70. r.ż., w tych grupach wiekowych obserwuje się najwyższy wskaźnik śmiertelności. Natomiast w przypadku kobiet wiek ten wynosi dopiero powyżej 74 lat. Wśród chorób układu krążenia główną przyczynę zgonów stanowią choroby serca (60,6% ogółu zgonów z powodu ChUK), zdecydowanie mniejszą część stanowią choroby naczyń mózgowych (ChNM) [17,3% zgonów ChUK]. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż umieralność mieszkańców wsi jest o 18,8% wyższa niż mieszkańców miast, co z jednej strony może być związane z trudniejszym dostępem do opieki medycznej, ale z drugiej strony – ze stosowaniem niewłaściwej diety13.
POZIOM CHOLESTEROLU A RYZYKO CHORÓB UKŁADU KRĄŻENIA
Jednym z czynników, które zwiększają ryzyko chorób układu krążenia, jest podwyższone stężenie cholesterolu całkowitego, a szczególnie frakcji LDL i obniżone stężenie cholesterolu HDL18. Dlatego warto zwrócić uwagę na badanie WOBASZ II przeprowadzone w latach 2013–2014, w którym stwierdzono, iż 81% kobiet i 74% przebadanych
mężczyzn w Polsce ma przynajmniej jeden rodzaj dyslipidemii (hipercholesterolemia – nieprawidłowe stężenie cholesterolu, hipertriglicerydemia – nieprawidłowe stężenie triglicerydów), co wiąże się ze zwiększonym ryzykiem incydentów sercowo-naczyniowych. Z analiz wynika również, że 60% badanych nie było świadomych przekroczonych norm na cholesterol. Tym bardziej wydaje się zasadne edukowanie społeczeństwa w zakresie stosowania prawidłowej diety, z uwzględnieniem rodzaju spożywanego tłuszczu12. Potrzebę promocji zdrowego stylu życia (w tym zmiany diety na prozdrowotną, zwiększeniu aktywności fizycznej, unikaniu palenia tytoniu i narażenia na dym tytoniowy) jako ważnego czynnika w prewencji ChUK podkreśliło również w swoich rekomendacjach z 2019 r. American College
of Cardiology/American Heart Association1.
Wyróżniamy kwasy tłuszczowe nasycone, jednonienasycone i wielonienasycone, które stanowią 95% spożywanego tłuszczu, reszta tłuszczu spożywana jest w postaci glicerolu
DOBRE I ZŁE TŁUSZCZE W DIECIE – WŁAŚCIWOŚCI NAJWAŻNIEJSZYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH
Tłuszcz pokarmowy to źródło energii potrzebnej do prawidłowego rozwoju i utrzymania funkcji życiowych organizmu oraz niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, których organizm sam nie jest w stanie wytworzyć, to również materiał budulcowy dla błon komórkowych. Dzięki obecności tłuszczu następuje wchłanianie witamin w nim rozpuszczalnych, czyli witamin A, D, E i K7,11. Wyróżniamy kwasy tłuszczowe nasycone, jednonienasycone i wielonienasycone, które stanowią 95% spożywanego tłuszczu, reszta tłuszczu spożywana jest w postaci glicerolu5 .
NASYCONE KWASY TŁUSZCZOWE (NKT)
Dominują w tłuszczach zwierzęcych, mają stałą konsystencję w temperaturze pokojowej. Według licznych badań naukowych, tłuszcze te wykazują negatywny wpływ na organizm, gdyż zwiększają stężenie cholesterolu całkowitego oraz frakcji LDL we krwi, a także obniżają tolerancję glukozy, a to z kolei prowadzi do rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego. Dotyczy to głównie kwasów palmitynowego, mirystynowego, laurowego i w mniejszym stopniu stearynowego7,18. Z tego też względu, wg wytycznych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego i Europejskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą (ESC/EAS) z 2019 r., zaleca się ograniczenie udziału nasyconych kwasów tłuszczowych do 10% całkowitej energii diety, a w przypadku hipercholesterolemii poniżej 7% i zastąpienia ich nienasyconymi kwasami tłuszczowymi. Jest to zbieżne z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Dietetyki, które w profilaktyce i leczeniu ChUK zaleca ograniczenie podaży tłuszczu ogółem poniżej 30% całkowitej energii z diety, natomiast nasyconych kwasów tłuszczowych poniżej 7% energii3,18.
JEDNONIENASYCONE KWASY TŁUSZCZOWE (JNKT)
JNKT mogą pełnić rolę ochronną w zapobieganiu rozwojowi miażdżycy i wystąpieniu chorób serca. Jak przedstawiono w wytycznych PTL/KLRwP/ PTK „w przypadku zamiany 1% energii pochodzącej z NKT na energię z jednonienasyconych kwasów tłuszczowych można zredukować stężenia osoczowe LDL o 1,6 mg/dl, a zamianą na energię z wielonienasyconych kwasów tłuszczowych uzyskuje się redukcję LDL-C o 2 mg/dl12.
WIELONIENASYCONE KWASY TŁUSZCZOWE (WNKT)
Ta grupa kwasów tłuszczowych zasługuje na szczególną uwagę, gdyż są one kluczowe w prewencji i leczeniu chorób układu krążenia. Zaliczamy do nich niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT): linolowy (LA) i alfa-linolenowy (ALA), których organizm człowieka sam nie jest w stanie zsyntetyzować, dlatego muszą być one dostarczone z dietą. Kwasy te są prekursorami niezwykle istotnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (tzw. LC-PUFA): kwas linolowy ulega przemianie do kwasu arachidonowego (AA) – rodzina omega-6, a kwas alfa-linolenowy do kwasu eikozapentaenowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA) – rodzina omega-3. Kwasy AA i EPA są następnie substratami do syntezy eikozanoidów określanych jako hormony tkankowe: tromboksanów (TXA), prostaglandyn (PG), prostacyklin (PGI) i leukotrienów (LTB), wpływających na regulację czynności układu sercowo-naczyniowego, ciśnienie krwi, formowanie się skrzepów wewnątrznaczyniowych, stężenie trójglicerydów w osoczu i procesy zapalne2,7,9-10. NNKT wykazują korzystny wpływ na profil lipidowy poprzez zmniejszanie stężenia cholesterolu całkowitego i frakcji LDL oraz trójglicerydów, natomiast podnoszą stężenie cholesterolu HDL7 . Kwasy tłuszczowe omega-3 hamują powstawanie zakrzepów w naczyniach wieńcowych (działają przeciwzapalnie, przeciwagregacyjnie), obniżają ciśnienie krwi oraz zapobiegają zaburzeniom rytmu serca (działają rozkurczowo i przeciwarytmicznie)3,7. Dieta bogata w NNKT przyczynia się do redukcji ryzyka zgonu z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego. W badaniu Kupio Ischemic Heart Disease Risk Factor Study, najmniej zgonów wieńcowych odnotowano u osób z najwyższą podażą energii z WNKT n-6 (≥ 3,3%) i z WNKT n-3 (≥ 0,7%), a najwięcej – u tych z najniższym spożyciem tych tłuszczów17.
Tabela 1. Porównanie składu popularnych tłuszczów roślinnych i zwierzęcych
|
Nasycone kwasy tłuszczowe – NKT [g] |
Jednonienasycone kwasy tłuszczowe – JNKT [g] |
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe – WNKT [g] |
Cholesterol [mg] |
|
Omega-3 (linolenowy) |
Omega-6 (linolowy) |
|
|||
Masło |
54,7 |
22,4 |
0,3 |
0,9 |
248 |
Smalec |
46,5 |
42,5 |
0,3 |
6,1 |
95 |
Olej kokosowy* |
82,5 |
6,3 |
0,02 |
1,7 |
0 |
Olej palmowy |
53,7 |
35,5 |
0 |
6,3 |
0 |
Olej rzepakowy – rafinowany – tłoczony na zimno |
6,7 5,6 |
63,0 61,0 |
8,1 10,0 |
17,7 18,7 |
0 0 |
Olej słonecznikowy |
11,1 |
19,5 |
0,6 |
64,4 |
0 |
Olej sezamowy |
14,8 |
39,10 |
0,4 |
41,3 |
0 |
Olej lniany |
7,9 |
15,5 |
59,2 |
16,3 |
0 |
Olej z pestek dyni |
18,5 |
25,0 |
0,4 |
53,4 |
0 |
Olej z pestek winogron |
10,7 |
20,6 |
0,2 |
68,5 |
0 |
Oliwa z oliwek |
14,9 |
70,1 |
0,8 |
9,8 |
0 |
Margaryna miękka 60% tł. |
13,4 |
20,2 |
1,2 |
22,1 |
0 |
Margaryna miękka 45% tł. |
12,5 |
16,4 |
1,3 |
13,0 |
0 |
Opracowano na podstawie: H. Kunachowicz, I. Nadolna, B. Przygoda, K. Iwanow, Tabele składu i wartości odżywczej żywności, Wyd. Lek. PZWL, Warszawa 2018.
TŁUSZCZE DOSTĘPNE NA RYNKU – KTÓRY WYBRAĆ W PREWENCJI KARDIOLOGICZNEJ
Na rynku dostępnych jest wiele różnych tłuszczów, jednak biorąc pod uwagę prewencję i leczenie chorób układu krążenia, do codziennego stosowania należy wybierać takie tłuszcze, które są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, szczególnie NNKT, a ubogie w tłuszcze nasycone. W te wszystkie zalecenia bardzo dobrze wpisuje się olej rzepakowy, który dodatkowo jest bardzo dobrym źródłem witaminy E o właściwościach antyoksydacyjnych8,11. Jak wynika z tabeli 1, największą część oleju rzepakowego stanowią jednonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym główną – oleinowy oraz w niewielkich ilościach – gondolowy i palmitooleinowy, następnie kwasy tłuszczowe wielonienasycone, w tym linolowy (LA) należący do grupy kwasów tłuszczowych omega-6 i alfa-linolenowy (ALA) z rodziny omega-3. Najmniejszą część oleju rzepakowego stanowią kwasy tłuszczowe nasycone, w tym głównie palmitynowy, następnie stearynowy i w niewielkich ilościach arachidowy, behenowy6 . Choć oleje roślinne (poza kokosowym i palmowym) nie są źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, to jednak warto o tym pamiętać. Rozpatrując kwestie prewencji kardiologicznej, ogromne znacznie ma odpowiednie spożycie kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3. Ich głównym źródłem są ryby, jednak z uwagi na niskie spożycie ryb w Polsce (według danych GUS w 2018 r. wynosiło niecałe 300 g/osobę/miesiąc), oleje roślinne są zalecanym źródłem kwasów tłuszczowych omega-34. Podkreśliło to również Polskie Towarzystwo Dietetyki w Standardach leczenia dietetycznego 2016, w którym możemy przeczytać, iż „Istotnym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 są także produkty roślinne, takie jak olej lniany, olej rzepakowy, orzechy włoskie, olej sojowy”3. Olej rzepakowy, który zaraz po oleju lnianym, jest drugim najbogatszym źródłem kwasów omega-3 (kwas alfa linolenowy ALA), ma go 10 razy więcej niż oliwa z oliwek. Warto przy tym podkreślić, że już 2 łyżki oleju rzepakowego pokrywają dzienne zapotrzebowanie na ALA, który jest prekursorem EPA i DHA8. W badaniu Schwingshackl L. i wsp. wykazano, że bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe oleje, w tym właśnie olej rzepakowy, zmniejszają stężenie LDL‑C (od -0,42 do -0,20 mmol/l), jeśli się nimi zastąpi produkty o dużej zawartości NKT, takie jak masło lub smalec16. Również z przedstawionych przez AHA (American Heart Association) badań wynika, iż zastąpienie kwasów tłuszczowych nasyconych kwasami tłuszczowymi wielonienasyconymi pochodzącymi z olejów roślinnych przyczyniło się do redukcji chorób układu sercowo-naczyniowego o ok. 30%14. W metaanalizie 27 badań przedstawionych przez Saeed i wsp. również zaobserwowano korzystny wpływ oleju rzepakowego na profil lipidowy. Wyniki tej analizy pokazują, iż spożycie oleju rzepakowego istotnie wpłynęło na obniżenie cholesterolu całkowitego badanych (-7,24 mg/dl, 95% CI, -12,1 do -2,7), a także cholesterolu LDL (-6,4 mg/dl, 95% CI, -10,8 do -2) bez wpływu na pozostałe lipidy (m.in. HDL czy trójglicerydy). Poza tym stwierdzono, że najlepsze efekty zaobserwowano przy spożyciu dłuższym niż 30 dni i u osób powyżej 50. r.ż.15 Podsumowując, w prewencji chorób układu krążenia, bardzo ważne jest zalecenie ograniczenia spożycia tłuszczów nasyconych na rzecz tłuszczów nienasyconych. Oleje roślinne, w tym szczególnie olej rzepakowy, to źródło korzystnych dla zdrowia kwasów tłuszczowych o udokumentowanych właściwościach zdrowotnych. Jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym niedoborowych w naszej diecie, kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3 o działaniu kardioprotekcyjnym.
Sfinansowano z Funduszu Promocji Roślin Oleistych