Choroby alergiczne stanowią jeden z najczęstszych problemów zdrowotnych krajów wysokorozwiniętych. Aktualne prognozy wskazują, iż dynamika zapadalności na alergie, pomimo wielu działań mających na celu jej hamowanie, nadal będzie miała tendencje wzrostowe. Szacuje się, iż prawie połowa Polaków cierpi na choroby alergiczne, jednak, jak wykazują obserwacje, grupą szczególnie narażoną na ich rozwój są dzieci, począwszy już od okresu niemowlęcego1, 2.
ETIOLOGIA ALERGII
Alergia to nic innego jak pomyłka układu immunologicznego. Zadaniem układu odpornościowego dziecka jest obrona przed czynnikami mogącymi doprowadzić do rozwoju choroby, zagrożenia życia, a nawet do śmierci. Innymi słowy odporność dziecka ma za zadanie zwalczyć bakterie, grzyby, pasożyty czy wirusy z którymi potencjalnie może
mieć kontakt. Tymczasem u alergika układ immunologiczny na drodze błędu myli elementy całkowicie nieszkodliwe, takie jak pyłki roślin, roztocza czy spożywany pokarm z wcześniej wymienionymi drobnoustrojami. W konsekwencji kontakt organizmu dziecka z czynnikiem uczulającym (alergenem) prowadzi do wytworzenia swoistych przeciwciał, a przy kolejnej ekspozycji dochodzi do rozwoju stanu zapalnego i rozwoju objawów alergii.
CZYNNIKI WARUNKUJĄCE PROCES POWSTAWANIA ALERGII
Zasadniczo proces powstawania alergii u dziecka warunkowany jest przez wiele czynników, począwszy od uwarunkowań genetycznych (gdy rodzice są alergikami prawdopodobieństwo wystąpienia alergii u dziecka wynosi nawet 70%) przez zanieczyszczenia środowiska, aż do zaburzeń mikroflory jelitowej. Interesujący jest również fakt dwukrotnie wyższej liczby alergików (dzieci i dorosłych) w miastach w porównaniu z mieszkańcami wsi. Wiąże się to
z tak zwaną hipotezą higieniczności, według której rosnący wzrost zapadalności na choroby alergiczne, obserwowany głównie w krajach wysoko uprzemysłowionych, wynika z cywilizacyjnego ograniczenia ekspozycji na antygeny występujące w środowisku, między innymi na skutek powszechnego i coraz częstszego stosowania antybiotyków, leków – również w produkcji żywności, ograniczonego kontaktu z rówieśnikami czy zwierzętami gospodarskimi oraz zbyt sterylnego trybu życia. Wzrost higieny życia przekłada się na zmniejszenie różnorodności mikrobiologicznej
środowiska, a tym samym na ograniczenie stymulacji mikrobiologicznej układu odpornościowego. Innymi słowy, ograniczona ekspozycja na bakterie, wirusy czy pasożyty powoduje, iż układ immunologiczny nie jest odpowiednio stymulowany, co przekłada się na niewłaściwą aktywację względem czynników pozornie nieszkodliwych, takich jak np. składniki żywności3-6.
Choroby alergiczne stanowią jeden z najczęstszych problemów zdrowotnych krajów wysokorozwiniętych. Aktualne prognozy wskazują, iż dynamika zapadalności na alergie, pomimo wielu działań mających na celu jej hamowanie, nadal będzie miała tendencje wzrostowe. Szacuje się, iż prawie połowa Polaków cierpi na choroby alergiczne, jednak, jak wykazują obserwacje, grupą szczególnie narażoną na ich rozwój są dzieci, począwszy już od okresu niemowlęcego1, 2.
Pełna treść artykułu, wraz z załącznikami do pobrania, dostępna jest dla prenumeratorów czasopisma, po zalogowaniu się.